poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Każda pizza jest jak książka Book Tag

Hej! ;) Po baardzo długim czasie nieobecności postanowiłam wrócić do Was i do naprawdę regularnego pisania. Ponieważ aktualnie staram się ograniczyć jedzenie słodyczy i fast foodów, to dziś zapraszam Was na smakowity Każda pizza jest jak książka Book Tag, który przetłumaczyła Ola z bloga Nieuleczalny książkoholizm.


1. Schiacciatina - chrupiąca pizza tylko z solą, pieprzem i cukrem - książka zbyt prosta i nieskomplikowana

Mimo że do tej kategorii pasuje całe mnóstwo młodzieżówek, to zdecydowałam się na ostatnio popularny thriller, „Kredziarza” C. J. Tudor. Nastawiałam  się na groteskową i przerażającą powieść, a zamiast tego dostałam przewidywalne czytadło. Szczerze mówiąc, dawno nie zawiodłam się na zakończeniu tak bardzo, jak w przypadku tej książki. Rozwiązanie zagadki było banalne i łatwe do przewidzenia, myślę, że nawet przedszkolak by sobie z tym poradził. Autorka zastosowała wiele utartych schematów, co jeszcze bardziej pogarsza moją opinię na temat tej książki. Naprawdę szkoda mi, że Tudor zmarnowała tak dobry pomysł, bo, nie ukrywajmy, książka miała potencjał na mrożący krew w żyłach thriller. 

2. Margheritta - klasyka wśród pizzy- z sosem pomidorowym, mozzarellą i bazylią - książka, którą należy przeczytać przynajmniej raz w życiu

Kusi mnie, żeby napisać o „Pozaświatowcach” Branodna Mulla, bo przecież wiecie, jak bardzo kocham tę trylogię, ale tym razem się powstrzymam i opowiem Wam o innej, również ważnej w moim życiu, książce. „Podtrzymując wszechświat” Jennifer Niven (recenzja), to książka szokująco mądra i szokująco cudowna. Chciałabym, żeby każda jedna osoba tonąca w kompleksach, mająca problemy z samoakceptacją przeczytała właśnie „Podtrzymując wszechświat” i zrozumiała, że jest człowiekiem absolutnie perfekcyjnym i zasługującym na miłość. 


3. Marinara - popularna pizza z sardelkami - książka, która okazała się inna niż przypuszczałaś

Jedną z takich książek jest na pewno „Panika” Lauren Oliver. Myślałam, że to będzie kolejna typowa młodzieżówka, którą będę hejtować na każdym kroku, ale nie. "Panika" okazała się książką o pokonywaniu własnych słabości, strachu i bólu, która w sporym stopniu mnie zmieniła. Mam do niej swojego rodzaju sentyment i bardzo się cieszę, że ją przeczytałam. Gdyby nie ona, to kto wie, jakim człowiekiem teraz bym była?

4. Cappriciosa - uwielbiania i nienawidzona zarazem pizza z karczochami, grzybami i oliwkami - książka, która sprawiła ci problemy

Pierwsze co przyszło mi na myśl, to „Głębia Challengera” Neala Schustermana. W jakimś poście już wspominałam, że bardzo trudno było przeczytać mi tę książkę. Nie dlatego, że była źle napisana, ale po prostu czułam się przytłoczona uczuciami i emocjami Cadena, głównego bohatera. Fabuła celowo była chaotyczna i poplątana i naprawdę nie potrafiłam przeczytać więcej niż 10 stron jednego dnia.

5. Montanara - neapolitańska pizza z orzeszkami arachidowymi i parmezanem - książka wprost doskonała

Oczywista oczywistość, czyli „Pozaświatowcy”. Nie wiem czy muszę coś więcej dodawać i czy muszę opisywać to jak wielce nieskończoną miłością darzę „Pozaświatowców”. Zanudzam Was tym już od dawna i zdaję sobie z tego sprawę, ale z całego serca chciałabym, żeby jak najwięcej osób przeczytało tę trylogię!

6. Pizza z nutellą - książka, która jest słodka i przeurocza

Zdecydowanie wszystkie książki Joss Stirling! Ta kobieta powinna dostać order albo medal za pisanie najsłodszych książek na świecie! Przez tydzień po przeczytaniu „Znajdę cię, Crystal” nie słodziłam herbaty i mówię to całkowicie poważnie.

     
Muszę przyznać, że bawiłam się bardzo dobrze podczas wykonywania tego tagu i aż żałuję, że pytania już się skończyły. Mam nadzieję, że Wam czytało się to równie przyjemnie ;) Dziękuję Wam za wszystko, szczególnie za to, że wciąż tu jesteście i czytacie mojego bloga. Obiecuję, że już nie będę znikać na tak długi czas bez słowa wyjaśnienia, ponieważ to po prostu nie fair w stosunku do Was. Jeszcze raz dziękuję Wam bardzo i  do napisania!

P.S. Poza blogiem i kanałem na YouTube możecie znaleźć mnie również na Instagramie (ksiazkitomojepaliwo) i Snapchacie (ksiazkitomp23) <3

1 komentarz:

  1. Przykro mi, że nie przeczytałam żadnej z tych książek :( z chęcią bym o nich podyskutowała :) 6 - od razu przyszła mi na myśl książka Camerona "Psiego najlepszego" <3

    Pozdrawiam i obserwuję,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Książki to moje paliwo , Blogger