W czerwcu przeczytałam 12 książek, niezupełnie jestem z tego wyniku zadowolona. Chociaż jak pomyśle o tym nawale nauki, który pojawił się na początku czerwca, to stwierdzam, że mogło być gorzej ;) Na zdjęciu poniżej brakuje "Zieleń Szmaragdu" K. Gier ponieważ była to książka z biblioteki i już ją oddałam.
Przeczytałam:
- "Zieleń Szmaragdu" Kerstin Gier
- "I nie było już nikogo" Agaty Christie
- "Ulysses Moore. Labirynt Cienia" P.D. Baccalario
- "Ulysses Moore. Lodowa Kraina" P.D. Baccalario
- "Ulysses Moore. Ogród Popiołu" P.D. Baccalario
- "Spirit Animals. Naprzeciw Falom" Tui T. Sutherland
- "Pożeracze Książek" Jennifer Chamblins Bertman
- "Silver. Pierwsza Księga Snów" Kesrtin Gier
- "Ocean na końcu drogi" Neil Gaiman
- "Nikczemny spisek" Lois Lowry
- "Jestem numerem cztery" Pittacus Lore
- "Rywalki" Kiera Cass
A jeżeli chodzi o książki, które przybyły do mojej biblioteczki to jest ich 5:
1. "Czasomierze" David Mitchell, to książka, którą dostałam od rodziców z okazji Dnia Dziecka
2. "Panika" Lauren Oliver, to książka, która dostałam od koleżanki z okazji braku okazji ;)
3. "Percy Jackson. The Lighting Thief" Rick Riordan, to książka, którą dostałam kiedy tata wracał z Ameryki
4. "Ocean na końcu drogi" Neil Gaiman, to książka, która kupiłam sobie z okazji zakończenia roku
5. "Grim. Pieczęć Ognia" Gesa Schwartz, to książka, którą dostałam od Julki z okazji urodzin (urodziny mam 27 lipca, ale miałysmy się w lipcu nie spotkać więc dała mi ten prezent wcześniej)
Na prezent od Julki składały się również 2 zakładki, które sama zrobiła oraz Beznadziejna Książka Na Nudę. Za ten prezent bardzo, bardzo, bardzo gorąco ci dziękuję!!!
Zanim pokażę Wam BKNN (to w skrócie Beznadziejna Książka Na Nudę) to powiem, że wszystkie zadania w niej (no, poza cytatami) są zrobione, ale ołówkiem i na zdjęciu tego nie widać :/
I teraz przyszedł czas na moje totalne upokorzenie... Pamiętacie post z 30 faktami o mnie? Tam wspominałam, że nie potrafię rysować. Julka o tym wie, ale ostatnim zadaniem w BKNN było narysowaniem świata z ostatnio przeczytanej książki. Zrobiłam to. I właśnie teraz zobaczycie jak okropnie, koszmarnie rysuję. .
Więc teraz małe sprostowanie. Rysunek przedstawia Lyrian, świat z "Pozaświatowców" (co z tego, że to nie jest świat z książki, którą ostatnio przeczytałam? ;) ) chwilę po tym jak Jason się do niego przeniósł. To niebieskie to wodospad, tratwa na której są ludzie to tratwa z Zawrotną Dziewiątką, chłopak, który trzyma łuk (tak, to łuk) to Jason. Strzała jest przywiązana do liny z hakiem, a to pasmo zieleni przed Jasonem to miał być taki duży dół, ale chyba coś nie wyszedł ;) I jak Wam się podoba mój rysunek? :D
To byłoby na tyle, dajcie mi znać jak Wam minął czerwiec, czy jakąś z książek szczególnie polecacie. Do napisania!
Polecam ci szczególnie ,,Zanim się pojawiłeś''! Pewnie już wielokrotnie słyszałaś o tej książce, lecz naprawdę jest warta wszystkich tych pochwał, jest wspaniała.
OdpowiedzUsuńGratuluje ci tak dobrego wyniku. Może uda mi się mieć podobny w lipcu, chociaż na razie nie mam tylu książek. Muszę sobie znów coś kupić ;D
http://wielopasja.blogspot.com/
Oj tak, o "Zanim się pojawiłeś" jest teraz bardzo głośno i rzeczywiście do tej pory czytałam tylko jedna negatywna recenzję ;)
UsuńDziękuję <3 I życzę powodzenia w lipcu ;D
Piękny obrazek xD
OdpowiedzUsuńŁooo Boże, ile przeczytanych, ja zaledwie parę, a mam wrażenie, że czytałam na okrągło ;/
Dziękuję bardzo, wiedziałam, że wszystkim się spodoba :D
UsuńTy chcesz, źebym ja się depresji nabawiła przez Ciebie? 12 książek? Kiedy ty to przeczytałaś? A ten obrazek to istne dzieło sztuki!(serio nie jest taki fatalny;)
OdpowiedzUsuńHahah :D Wiesz, sama nie wiem ;) No i dziękuję, ale wiem, jest gorzej niż fatalnie :D
UsuńNie marudź:D
UsuńA tak wg to nominowałam cię http://books--my-life.blogspot.com/2016/07/wedding-book-tag_3.html
Buziaczki:*
To nie marudzenie, to prawda!! :D Dziękuję po raz kolejny <3
UsuńNie przesadzaj, przecież 12 książek to całkiem dużo ;)
OdpowiedzUsuńJa również kupiłam w tym miesiącu "Panikę", ale z czytaniem jej wstrzymuję się do Bookathonu (mam nadzieję że dobrze napisałam tę nazwę)
Zazdroszczę "Grim.Pieczęć ognia", bo ta książka od dawna znajduję się na mojej czytelniczej liście
A co do rysowania to pocieszę Cię, że jesteśmy na tym samym poziomie ;)
niematojakksiazki.blogspot.com
No wiesz, mogło być lepiej ;)Tak, nazwa jest chyba dobrze napisana, a do którego wyzwania będziesz ją czytała?
UsuńUfff.... Pocieszyłaś mnie, że nie jestem taka najgorsza :D
Piękne nowe nabytki :3 udanego lipca:)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńMarzenia się spełniają! Wstawilaś obrazek! Tak w ogóle jakim cudem przeczytałaś 12 książek??? Zdradzisz mi ten sekret?
OdpowiedzUsuńJulka N.
Wiesz, to tak w sumie nie było szczególnie trudne :D No i jak ci się ten obrazek podoba? :P
UsuńU mnie niewiele książek w minionym miesiącu, niestety egzaminy zrobiły swoje i nie było kiedy czytać, teraz zamiast nadrabiać znów namnożyło się spraw.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że lipiec zaliczy się do zaczytanych miesięcy <3
www.wilczeczytanie.pl
U mnie też sporo, bo aż 16 :) gratuluję wyniku i oby lipiec był jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-mylove.blogspot.com